Kilka dni temu robiłam porządki w szufladzie z obrusami i okazało się, że jest tam mnóstwo innych niepotrzebnych rzeczy.
Miesiąc: Styczeń 2017
Szkatułka i kilka pomysłów.
Tytuł posta może troszkę mylić, ale bardzo chciałam Wam pokazać co ostatnio dostałam. Jakiś czas temu brałam udział w konkursie zorganizowanym przez firmę Seart Meble,
w którym nagrody były przekazane przez dwie wielkie dla mnie inspiracje w świecie blogowym Sandrynkę i Śmietankowy Dom.
Byłam totalnie zaskoczona gdy okazało się, że wygrałam piękną szkatułkę autorstwa pani Sabiny z Śmietankowego Domu :).
Muszę się pochwalić bo nie wytrzymam :).
DIY – stolik nocny za 10zł.
Brr jakie zimno. Szczerze mówiąc mam już dość zimy. Nigdy jakoś nie przepadałam za tą porą roku.
Tęsknym wzrokiem spoglądam na sukienki w szafie, marząc już o cieple, o tej swobodzie, którą niesie ze sobą ciepło, o tej radości córek, gdy wyskakują na boso na taras, wspinają się po placu zabaw lub szarżują na rowerach. O miłym dotyku promieni słońca na skórze, o leniuchowaniu we dwoje na kocu, gdy dzieci szaleją. Ehh lato gdzie jesteś?
DIY – obraz z koszulki.
Przegląd szafy czasem kończy się niespodziewanym DIY.
Dziś w moje ręce wpadła koszulka, za duża już na mnie ( na szczęście).
Białą ramę jakiś czas temu kupiłam w Pepco, a po remoncie w pokoju dziewczynek leżała niewykorzystana.
DIY – poduszki i pufa ze starego swetra
Piękny dzień dziś mamy, a ja przychodzę do Was z postem „swetrowym”.
Wciągnęło mnie szycie i przepadłam na dwa dni ;).
Zdobyłam cztery swetry i nie spoczełam dopóki ostatniego nie wykorzystałam.
W efekcie powstało 3 poduszki i wielka pufa.