Mimo tego, że czasem zabawki latają i nawet dochodzi między nimi do awantur, to jedna bez drugiej nie umie jednego popołudnia spędzić.
Siostrzana przyjaźń.
tutaj
i dwóch kolejnych, które znajdziecie
tutaj
i
tutaj
możecie sprawdzić jak pokój wyglądał wcześniej.Znalazłam tylko kilka starych zdjęć z dawnym wystrojem.
I obszerna, aktualna fotorelacja.
Pokój ma ok. 12m2.
Jest jasny z pastelowymi dodatkami, które tonują czarne elementy i zieleń roślin.
Wcześniej jedna ściana pokryta była różową tapetą w kropki, na przeciwległej namalowałam olbrzymią Myszkę Minnie, ówczesną idolkę córki.
Na początku w pokoju były meble z serii Hensvik.
Potrzeby się zmieniały i pokój musiał za nimi nadążyć.
Przy okazji ja zacierałam rączki, bo wszelkie metamorfozy uwielbiam :).
Meble to:
biała komoda Malm
łóżko Hemnes
biurka Micke
krzesła: strych prababci
dodatki pochodzą ze sklepów: Pepco, Ikea, Jysk,
Niektóre to starocie i prezenty od bliskich.
Globus dziewczyny uwielbiają. Poznajemy dzięki niemu wiele gatunków zwierząt :).
Na szufladach nakleiłam drewniane literki Scrabble, dzięki czemu dziewczyny dobrze wiedzą,
w których znajdują się ich ubranka.
W łóżku wymieniłam gałki na szklane, różowe.
Czarne były zbyt toporne.
Papierowe rozety podobały mi się od dawna i bardzo się cieszyłam, że w końcu mogę je wykorzystać.
Przechodzimy do strefy nauki :).
Nie tworzyłam specjalnej aranżacji na potrzeby zdjęć. Bo i po co.
Ogarnęłam bałagan jaki towarzyszy moim natchnionym artystkom.
Nad biurkami wiszą na codzień portrety córek zrobione w przedszkolu, ale uznałam, że debiut w sieci jest im niepotrzebny i zdjęłam je do sesji.
I jak Wam się podoba taki pokoik? Zbyt słodko czy udało się zrównoważyć ciemniejszymi akcentami?
Może macie dla mnie jakieś sugestie?
Ciekawa jestem Waszych opinii.
Zaglądajcie, już niedługo mój urodzinowy konkurs.
Miłego dnia moi drodzy czytelnicy.
Zmiana w pokoju na plus:) Taki spokój w pokoju większy gdy jest tyle bieli.
Jakbym czytała o swoich Maluchach. Też niecałe dwa lata różnicy i wielka miłość między nimi!
Biel wprowadza ład i spokój, co w pokoju dzieci zwykle trwa bardzo krótko. U mnie na przemian dziewczyny się kochają i zażarcie kłócą :).
Jak oglądam ten pokoik, to już nie mogę doczekać się wyprowadzki mojej córki i aneksji jej pokoju na moją pracownię. I wiele elementów z pokoju Twoich dziewczynek tam się znajdzie, ozdoby oczywiście 🙂
Rozumiem Cię doskonale i cieszę się, że dodatki przypadły Ci do gustu. Ja też marzę o kąciku dla siebie, biurku, organizerach i pięknie posegregowanych szufladach z notesikami, długopisami :). Na razie planuję zakup sekretarzyka, żeby w końcu móc usiąść z laptopem jak człowiek, a nie siedzieć na podłodze przy sofie. U nas dopiero jak wykończymy poddasze i dziewczyny tam będą miały pokoje, to te na dole przearanżujemy na garderobę, a drugi na gabinet dla mnie i męża. Odległe plany.
No i co mam rzec? PIEKNIE!!! pewien etap juz za Wami,teraz kolejny,rownie cudowny.Jestescie najwspanialszymi Rodzicami,jakich mogly sobie coreczki wymarzyc,spelniacie ich marzenia.buziaczki dla Was
Dziękuję Ci kochana. Staram się spełniać marzenia dzieci, oczywiście nie wszystkie, w końcu nie na tym to polega. Ale faktycznie ich szczęście to mój priorytet :). Całusy :).
Cudny pokoik, pasuje dla pomału dorastających dziewczynek! Moim zdaniem jest super!
Dziękuję :).
Metamorfoza pokoju na plus. Białe ściany optycznie powiększają wnętrze. Gusta dziewczynek też będą się zmieniać. Zawsze można wymienić dodatki na inne kolorystycznie i dostaną tak jakby nowe wnętrze 🙂
I bardzo się cieszę, że sprawiłam ci odrobinę radości niespodzianką 🙂
Uściski serdeczne.
Dzięki Justynko. Ściany są jasnoszare, neutralna baza daje możliwości do szaleństwa z kolorami i dodatkami. Ściskam :).
Śliczny pokój. Metalowa kratka nad biurkami jest super pomysłem. Pokój ma dziewczęcy klimacik, ale nie jest przeslodzony. Bardzo mi się podoba 😉 Pozdrawiam
Dzięki Kamilko. Miało być dziewczęco, ale nie cukierkowo. Poza tym jedna lubi róż, a druga niebieski i musiałam to pogodzić ;). Pozdrawiam.
Pokój po przemianie znacznie lepiej wygląda. Poprzednia wersja z tym różowym była zbyt przytłaczająca. Piękne miejsce do nauki im stworzyłaś.
Oj, mocny róż w połączeniu z intensywnością kolorów zabawek powodował u mnie oczopląs. Tak jest spokojniej i po mojemu :).
Piękny, jasny i dziewczęcy pokoik!!! Biel i pastele z kropelką czerni jest super. Dodatki i detale świetnie dobrane. Piękne kwiaty, a kącik do nauki zachwyca. Mogłabym zamieszkac w tym pokoju;-) Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Elu, bardzo się cieszę, że podoba Ci się mój pomysł na dziewczęcy pokój :). Pozdrawiam ciepło.
Bardzo mi się podoba pokój po metamorfozie ! Jest pięknie, przestronnie. Cudownie dobrałaś wszystkie detale. Zachwycił mnie globus i obrazki na ścianie.
Super !
Pozdrawiam ciepło !
Dziękuję Aniu za każde miłe słowo. Dodatki dobierałam długo, ale myślę, że teraz moje córki mają naprawdę dobrze rozplanowaną przestrzeń :). Pozdrawiam serdecznie.
Piękny pokój! 🙂
Teraz to pokój nastolatek!
Pomysł ze scrabblami – fantastyczny. Bardzo mi się spodobał.
Organizer nad biurkiem na pewno będzie mega użyteczny. 🙂
Na kratce ciągle się zmieniają obrazki i dodatki. Dziewczyny przyczepiają to, co im się podoba i tak ma być :). To ich przestrzeń w końcu ;).
Ale pięknie:) Nic nie jest za słodko. Jak to dobrze mieć mamę z takim gustem! A to łóżko się rozkłada? Pewno tak, bo chyba nie zmieściłyby się we dwie:)
Dziękuję :). Łóżko się rozkłada i powierzchnia spania to 160x200cm, a moim dziewczynom i tak czasem braknie miejsca :). Straszne z nich wiercipięty :).