Dobry wieczór :).
Jak minęły Wasze święta? Brzuchy przejedzone czy czujecie niedosyt?
U mnie luzik, nie obżerałam się, brzydko mówiąc, ale delikatnie podgryzałam co chwilę.
Dosłownie, co chwilę :).
W dodatku przy przeciąganiu kabla antenowego mieliśmy masę problemów, bo rurka w ścianie się skręciła i mąż podkuwał trochę puszkę i ścianę, co niestety będzie widać na zdjęciach.Niby zwykła szafka, niektórym może przypominać nawet łazienkową, a według nas dodała sypialni przytulności i stała się ozdobą.